www.residentevilforreal.fora.pl

Carlos Oliveira

Carlos wbiegł razem z Rebeccą na komisariat i zaczął szybko zastawiać wejście czym się dało. Doniczkami pudłami i innymi ciężkimi przedmiotami.

Admin · Wysłany: Sob 22:12, 27 Mar 2010 Temat postu:

do drzwi dobijały się zombie wystawały im ręce i dotknęły twarzy Rebecci...

Rebecca Chambers · Wysłany: Sob 22:13, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Aaaaa odejdź ode mnie!!! Zostaw!!
Rebecca z całej siły dopchneła drzwi...
-Długo tak nie utrzymamy...

Carlos Oliveira · Wysłany: Sob 22:23, 27 Mar 2010 Temat postu:

- Potrzebny plan. Carlos rozejrzał się po pomieszczeniu. Wyglądało jak garaż. Ujrzał w rogu beczkę z napisem "łatwopalne". - Benzyna. To jest to. Rebecca! Podprowadź te czerwoną beczkę pod drzwi wysadzimy te zombi w powietrze. Ja ich narazie zatrzymam. Carlos wyją nóż i ciął każdą wystającą łapę po kolei.

Rebecca Chambers · Wysłany: Sob 22:31, 27 Mar 2010 Temat postu:

Rebecca wywraca beczkę z beznyna i podtacza ją pod drzwi...
-Dobra, zrobione..

Carlos Oliveira · Wysłany: Sob 22:35, 27 Mar 2010 Temat postu:

- Dobra a teraz do tyłu. Carlos cofną się i czekał aż zombi wyważą drzwi. Gdy to zrobili i staneli w zasięgu beczki Carlos wymierzył w nią. - Zeżryjcie to! I oddał pojedyńczy strzał w beczkę.

Admin · Wysłany: Sob 22:41, 27 Mar 2010 Temat postu:

Ogromy wybuch rozwalił nie tylko zombie ale i żelazne drzwi, a także opancerzone skrzynie a w środku tych skrzyń 2 Remingtony M870P [7 Shells], obudzili także łowcę... lecz jeszcze się nie wyłonił..

Carlos Oliveira · Wysłany: Sob 22:46, 27 Mar 2010 Temat postu:

- To coś dla nas. Carlos zaśmiał się po czym podszedł do shotgunów. Rzucił jednego Rebecce a drugi sam wziął. - To co dalej? Idziemy w głąb?

Rebecca Chambers · Wysłany: Sob 22:47, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Może ktos przeżył w środku chodźmy chociaz sprawdzić...Dzieki za spluwę..
Rebecca załadowuje strzelbę jesli jest nienałądowana i zarzuca na plecy...

Carlos Oliveira · Wysłany: Sob 22:56, 27 Mar 2010 Temat postu:

Nagle Carlos dostał olśnienia. - Rebecca. Czy na tym komisariacie była radiostacja? Być może zakomunikujemy naszą obecność wojskom wokół racoon?

Rebecca Chambers · Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

-No jasne że była, chodźmy, moze jest sprawna! Może uda nam sie stąd uciec...

Admin

Gdy oboje zbliżali się do drzwi zza ich pleców wyskoczyły 2 dziwne stworzenia...

Boss I
-Hunter B
-Hunter Y

Carlos Oliveira

Carlos odruchowo spojrzał się za siebie. - Eem. Dobra Rebecca ściągnę na siebie te czerwoną pokrakę [hunter b] ty zajmij się żabą [hunter y]. Na trzy pobiegniemy w dwóch różnych kierunkach. Raz,dwa... Już. Carlos pobiegł w prawy korytarz jednak czekając tak by go gonił beta hunter.

Rebecca Chambers · Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Rebecca skręciła w lewy korytarz a za nia biegł [Hunter Y]
-Cholera musze go jakoś zgubić...

Admin

[Hunter B] wciąż gonił Carlosa, był niezwykle szybki i zwinny i do tego ohydny...Był gotów do skoku na Carlosa..